Wakacje to czas, gdy każdy chce się nieco zrelaksować i zapomnieć o codziennych troskach. Dla wielu to również okazja to szalonego i pasjonującego romansu, a czasem przygody na jedną noc. Może być to bardzo ekscytujące, ale są rzeczy, o których warto pamiętać, gdy decydujemy się na taką przygodę. Inaczej, zamiast gorących wspomnień, taka przygoda może oznaczać dla nas spore kłopoty.

10 rzeczy, o których powinniśmy pamiętać podczas wakacyjnego seksu

1. Bądź w grupie

Kobiety wybierają się na wakacyjne wyjścia w grupach – jest to zwyczajnie bezpieczniejsze, ale też mogą się one bardziej kontrolować. Ale również mężczyźni powinni poruszać się w grupach. Kobiety zwyczajnie nie ufają samotnym mężczyznom w barach czy w klubach. A na wakacjach tym bardziej. Gdy więc idziesz spędzić z kimś upojną noc, poinformuj o tym tych, z którym przyszedłeś. Tak będzie najbezpieczniej.

2. Zabezpiecz się przed HIV

O tym pewnie nie trzeba przypominać, ale gdy atmosfera jest bardzo gorąca, sporo osób zapomina nawet o założeniu prezerwatywy. Skutki tego mogą być oczywiście bardzo nieciekawe. Dobrze mieć więc zawsze przy sobie prezerwatywę, a może nawet i całe ich opakowanie.

3. Zrób test na HPV

HIV to niestety niejedyny wirus, na który możemy trafić poszukując letnich wrażeń. Bardzo groźny może być również wirus brodawczaka ludzkiego, znany także jako HPV. Może powodować wiele bardzo poważnych chorób, w tym na przykład raka szyjki macicy. Bardzo łatwo zarazić się nim przez stosunek seksualny ale czasem wystarczy tylko kontakt ze skórą osoby zarażonej. Niestety, nie da się przed nim zupełnie zabezpieczyć, ale warto mieć przynajmniej pewność, że sami nie będziemy nim zarażać potencjalnych partnerów. Dobrze więc wykonać tekst na obecność wirusa HPV. Można takie testy bardzo łatwo znaleźć w internecie – są całkowicie bezbolesne i szybko dostaniemy odpowiedź.

4. Nie nastawiaj się na stały związek

Oczywiście, zdarza się tak, że letnie romanse – z zasady raczej przelotne – zamieniają się w coś naprawdę poważnego. Nieraz jest to długi związek, a zdarzają się też rozpoczęte w ten sposób małżeństwa. Ale lepiej nie nastawiać się na to po gorącej letniej przygodzie. Większość osób liczy wtedy na małą odskocznię i nieco zabawy i nie nastawia się na coś dużo bardziej poważniejszego. Tym bardziej, że na wakacjach spotykają się w końcu ludzie z różnych miast czy krajów. A związek na odległość nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Idąc więc do łóżka na urlopie, nie nastawiajmy się, że może z tego wyniknąć coś naprawdę trwałego i poważnego. Choć oczywiście może tak być i nie warto też tego zupełnie wykluczać.

5. … ale wymieńcie się kontaktami

Mimo tego, warto mieć do siebie jakiś kontakt po takim spotkaniu. Chociażby dla tego, że jest to zwyczajnie miłe, uprzejme oraz kulturalne. Ale co jeśli z takiej wyprawy wróci się na przykład z jakąś chorobą? Wtedy lepiej będzie mieć kontakt do swojego partnera. Być może zmotywujemy go, żeby sam też się zbadał, a może już będzie wiedział co to za choroba – i wtedy oszczędzi nam i lekarzom bardzo dużo czasu. Ale warto wymienić się kontaktami nie tylko przewidując te najczarniejsze scenariusze. A co, jeśli będziemy jeszcze raz chcieli powtórzyć wspólną przygodę albo po prostu się spotkać? Również kontakt bardzo nam się przyda…

6. Ostrożnie z zabawkami

Urok wakacyjnych przygód polega również na tym, że przecież do końca nie wiemy z kim idziemy do łóżka. Dzięki temu możemy poczuć pewien dreszczyk emocji. To całkiem ekscytujące, ale warto zachować przy tym głowę i trzeźwe spojrzenie. Dla swojego bezpieczeństwa zrezygnujemy z niektórych zabawek erotycznych, na przykład kajdanek. Związywanie siebie podczas letnich przygód też nie zawsze musi być najlepszym pomysłem. Tego typu zabawy lepiej zarezerwować na stałe związki lub chociaż na partnerów, do których ma się bardzo duże zaufanie.

7. Ostrożnie z alkoholem oraz używkami

Lato kojarzy się chyba wszystkim ze słońcem, wypoczynkiem i dobrą zabawą. Ale również z alkoholem. Dzięki niemu możemy lepiej wdrożyć się w klimat, doda on nam też nieco uwagi, a przed to możemy łatwiej znaleźć partnera czy partnerkę na wakacyjną noc. Ale warto zachować kontrolę nad sobą i nie przesadzać z procentami. Dzięki temu nie trafimy do łóżka z osobą zupełnie przypadkową. A gdy zupełnie stracimy nad sobą kontrolę, to trudniej będzie nam pamiętać o wszystkich zabezpieczeniach. A to może mieć bardzo nieciekawe konsekwencje…

8. Pamiętajmy o różnicach kulturowych

To bardzo istotny punkt, zwłaszcza jeżeli wybieramy się za granicę. To co u nas jest uznawane za szarmanckie, w niektórych krajach może być wręcz obraźliwe czy zakazane. Poczytajmy nieco więc o preferowanych zachowaniach w miejscu, do którego się wybieramy. Jeśli poświęcimy na to nieco czasu, to możemy być pewni, że faux pas nie spowoduje, że randka zakończy się przedwcześnie i to w bardzo nieciekawej atmosferze.

9. Żadnych rozmów o polityce oraz religii

Choć kultura każdego kraju jest bardzo różna, to jest jedna złota zasada, która obowiązuje jednak wszędzie. Ta zasada to, aby omijać konwersacje na tematy wrażliwe, a więc przede wszystkim religijne czy polityczne. Przede wszystkim, lato to nie okres, w którym ktokolwiek chciałby dyskutować o partiach i sytuacji politycznej. A po drugie, przy tak delikatnych sprawach bardzo łatwo zniszczyć atmosferę i kogoś obrazić. A przecież nie o to chodzi podczas wakacyjnych romansów… Na szczęście jest wiele neutralnych tematów, które można poruszać na wakacjach. Jeśli więc nadejdzie krępująca cisza, można porozmawiać o atrakcjach miejsca, w którym przebywacie – o jego zabytkach, ciekawych restauracjach czy knajpach, czy znanych ludziach, którzy je odwiedzili. Na pewno zapewni to znacznie lepsze emocje niż dyskusja na bardzo wrażliwe tematy.

10. Wyluzuj się!

Warto zatem pamiętać o problemach, które wiążą się z wakacyjnymi przygodami i zachować racjonalne myślenie. Ale to nie znaczy, że należy się nimi za bardzo stresować! Wręcz przeciwnie, w końcu wakacje to czas luzu i wypoczynku! Mając więc z tyłu głowy żelazne zasady wakacyjnego romansu, dobrze jest się wyluzować i nie stresować niczym za bardzo!

Artykuł dzięki redaktorom z serwisu drwenerolog.pl